Info
Ten blog rowerowy prowadzi zbych741 z miasteczka Poznań. Mam przejechane 38722.95 kilometrów w tym 7333.62 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.22 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Sezon 2016 Sezon 2015 Sezon 2014 Sezon 2013
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2019, Wrzesień1 - 0
- 2019, Sierpień2 - 0
- 2019, Lipiec1 - 0
- 2019, Czerwiec1 - 0
- 2019, Maj1 - 0
- 2018, Wrzesień3 - 0
- 2018, Sierpień1 - 0
- 2018, Lipiec3 - 0
- 2018, Czerwiec2 - 0
- 2018, Maj1 - 0
- 2018, Kwiecień1 - 0
- 2017, Wrzesień4 - 2
- 2017, Czerwiec3 - 5
- 2017, Kwiecień3 - 6
- 2017, Marzec3 - 4
- 2016, Grudzień1 - 0
- 2016, Listopad6 - 0
- 2016, Październik9 - 0
- 2016, Wrzesień16 - 2
- 2016, Sierpień13 - 1
- 2016, Lipiec13 - 5
- 2016, Czerwiec17 - 2
- 2016, Maj17 - 4
- 2016, Kwiecień15 - 3
- 2016, Marzec13 - 0
- 2016, Luty11 - 1
- 2016, Styczeń14 - 3
- 2015, Grudzień12 - 1
- 2015, Listopad10 - 2
- 2015, Październik12 - 0
- 2015, Wrzesień19 - 7
- 2015, Sierpień16 - 17
- 2015, Lipiec10 - 2
- 2015, Czerwiec14 - 15
- 2015, Maj18 - 15
- 2015, Kwiecień25 - 8
- 2015, Marzec22 - 25
- 2015, Luty16 - 9
- 2015, Styczeń17 - 9
- 2014, Grudzień15 - 17
- 2014, Listopad8 - 8
- 2014, Październik12 - 8
- 2014, Wrzesień12 - 22
- 2014, Sierpień22 - 20
- 2014, Lipiec24 - 15
- 2014, Czerwiec28 - 4
- 2014, Maj30 - 24
- 2014, Kwiecień25 - 8
- 2014, Marzec25 - 10
- 2014, Luty23 - 4
- 2014, Styczeń13 - 6
- 2013, Grudzień9 - 4
- 2013, Listopad30 - 5
- 2013, Październik31 - 3
- 2013, Wrzesień28 - 2
- 2013, Sierpień34 - 2
- 2013, Lipiec16 - 0
- 2013, Czerwiec32 - 6
- 2013, Maj25 - 4
- 2013, Kwiecień14 - 0
- 2013, Marzec15 - 0
- 2013, Luty2 - 0
- 2012, Wrzesień2 - 0
- 2012, Lipiec1 - 0
- 2012, Maj1 - 0
- 2012, Kwiecień1 - 0
- 2011, Wrzesień1 - 0
- DST 66.00km
- Teren 60.00km
- Czas 02:53
- VAVG 22.89km/h
- VMAX 48.17km/h
- Sprzęt CUBE LTD comp - SPRZEDANY
- Aktywność Jazda na rowerze
Volvo Powerade Maraton MTB - Murowana Goślina
Sobota, 26 kwietnia 2014 · dodano: 26.04.2014 | Komentarze 2
Rano jak wstałem i zobaczyłem za oknem że jest mokro to czułem że na maratonie będzie błocko...Na dworcu porażka,pociąg jak miał wystartować okazało się że nie może i wysiadka... po dwudziestu minutach podstawili nowy.
W Murowanej króciutka rozgrzewka i ustawienie się w sektorze... za plecami awantura z miniowcami bo ustawili się w sektorze i nowi na Mega nie mogą się ustawić... dopiero po kilku informacjach organizatora się wycofali... ;)
Po starcie ostre hamowanie,trzech leży... A po 10 km. już byłem upierdolony na maksa... na singlach nad warta błoto i błoto... do tego gość przede mną ma poślizg i aby w niego nie wjechać,wypinam się i noga do kostki znika mi w kałuży...
Do Dziewiczej G. jadę w 6 osobowej grupce... Na Dz.G. się odrywam i jadę przez jakiś czas sam a za chwile zaczynają łapać mnie skurczę łydki... na szczęście po kilku minutach i wyginaniu palców w bucie skurcze odpuszczają...
Na 10km. przed metą zaczyna padać i tak już do mety... :(
Walka na dziewiczej... :)
Zagadka? Gdzie jestem... ;)
Meta
Miejsce w M3: 47 / 98 (ukończyło 91)
Miejsce w Open: 132 / 267 (ukończyło 251)
Strata do najlepszego w M3: 00:38:45
Strata do najlepszego w open : 00:38:56
p.s.
A bym zapomniał... na mecie byłem jako pierwszy z teamu ;) hihi... (startowała jeszcze jedna osoba...)
Kategoria Maraton 2014
Komentarze
klosiu | 14:21 wtorek, 29 kwietnia 2014 | linkuj
Ładne błotko :). Konkretnie zaczęło padać w końcówce, dobrze że deszcz był dość ciepły :).
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!