Ścięgno Achillesa... :(

Wtorek, 13 stycznia 2015 · dodano: 13.01.2015 | Komentarze 1

Dziś zaliczyłem pierwszy w tym roku dojazd do pracy na rowerze... :)
Zimy nie ma a temp. rano 7'C :) jak na styczeń to temp. niespotykana!!!

A teraz powrót do tytułowegościęgna Achillesa...
W niedziele podczas biegania poczułem delikatne ukłucie w okolicy kostki,ale po chwili przeszło i biegłem dalej... Biegło mi się w ten dzień bardzo dobrze i końcówkę,czyli ostatnie 3km. przebiegłem w tempie 4:22 :)
Po 3-4 godz. po treningu zacząłem odczuwać ból podczas chodzenia,ale pomyślałem że to normalne,po prostu dałem czadu i mi przejdzie...
W poniedziałek rano już nie było mi wesoło,jak wstałem ból był silny podczas chodzenia i wyczułem zgrubienie na ścięgnie... :(
Obecnie nadal podczas chodzenia boli,a schodzenie,lub wchodzenie po schodach to niezłe wyzwanie,a o bieganiu nie mam co myśleć - tak boli.
Najlepiej porusza mi się na rowerze. :)
Mam nadzieję że że dwa lub trzy tygodnie będę mógł wrócić do treningów biegowych?!?!?
Dobrze że do pierwszych zawodów biegowych zostało jeszcze dwa miesiące,ale jak wznowie treningi to chyba będę biegał truchtem...