Wycieczka z synem trasą B.M.

Niedziela, 14 czerwca 2015 · dodano: 15.06.2015 | Komentarze 0

Dziś wybrałem się z synem na wycieczkę trasą Bike Maraton
Tempo spacerowe,ale na podjazdach przepalałem nogę... ;)
Pokaż trasę GPS

Cytadela & Olszak

Sobota, 13 czerwca 2015 · dodano: 13.06.2015 | Komentarze 0

Chyba się starzeję... ;)
Chciałem dzisiaj zrobić więcej kilometrów w terenie ale upał szybko ostudził moje plany...

Pokaż trasę GPS

Praca...

Piątek, 12 czerwca 2015 · dodano: 13.06.2015 | Komentarze 0

Dojazdy Poniedziałek - Piątek
Wtorek i piątek zmokła mi dupa...
Noga po Lesznie już coraz mniej boli,ale rewelacji nie ma...

dojazd i powrót ...

Sobota, 6 czerwca 2015 · dodano: 08.06.2015 | Komentarze 0

dojazd i powrót z Leszna

X LMR Bikefun Maraton

Sobota, 6 czerwca 2015 · dodano: 06.06.2015 | Komentarze 0

Zacznę od tego że Pech 2015 nadal mi nie odpuszcza... :(
Dziś znów zaliczyłem glebę,w wyniku której łańcuch zaklinował się między korbą a przerzutką,oraz zakleszczył się tylni hamulec...  walka z tym trwała tak długo że mój peleton mi odjechał i kolejna duża grupa także mnie minęła... :(

W tym roku przeciwieństwie do ubiegłorocznego startu zamiast deszczu był upał który dawał się już przed startem we znaki...
Start z drugiego sektora czyli wszyscy na łapu capu...
Przebijam się do przodu i łapie się do dobrej grupy z którą ciągniemy 40km. i łapiemy co chwila po kilka osób którzy odpadają z pierwszego peletonu.

Między czasie widzę dwie porządne gleby które udaję mi się samemu uniknąć...

Po 60km. nasza grupa liczy już z 100-150 osób i dochodzi nas duża grupa której jest "jacgol",chwile gadamy i mówię mu jeszcze że trzeba uważać na gościa który jeździ po całej szosie... mija kilka sekund i ten właśnie gość ostro hamuję i wjeżdża we mnie!!! Hmm... :(
Jak się pozbierałem i wyrzuciłem z siebie co o nim myślę,zabrałem się za naprawę zaklinowanego łańcucha... Wsiadam na rower a on nie chce jechać,okazuje się że hamulec trze o koło... po kilku próbach wyginania hamulca - udaje się,ale czasu mija wuchta nie mówiąc już o ilości bikerów którzy mnie wyprzedzili!!! :/
Od tego momentu walczę aby dojść do jakieś grupki,w końcu się udaję... na ostatnim kilometrze odrywam się od nich i dościgam jeszcze jednego gościa,ale jestem już tak ujechany pogonią że mi odjeżdża i samotnie wpadam na metę... :)




Teraz trzeba zapić szlify które mam już po prawej i lewej stronie...

Pokaż trasę GPS

Wyniki:
Miejsce Open: 394  \  752
Miejsce M40 sz.: 96  \  148
Strata do najlepszego w M4: 00:26:22
Strata do najlepszego w open : 00:27:15

CAD avg: 90

Rozgrzewka przed Lesznem...

Piątek, 5 czerwca 2015 · dodano: 05.06.2015 | Komentarze 2

Dziś ciepło a jutro upalnie więc trzeba było w tej temperaturze trochę pokręcić...
Pojechałem na Osowa Górę,tam pięć wjazdów i  powrót tą samą trasą co dojechałem...
Pokaż trasę GPS

Praca...

Środa, 3 czerwca 2015 · dodano: 03.06.2015 | Komentarze 0

Dojazd z dwóch dni...

BikeCrossMaraton - Wyrzysk

Niedziela, 31 maja 2015 · dodano: 03.06.2015 | Komentarze 2

Do Wyrzyska dojechałem razem z Krzychem i Wojtkiem...
To już trzeci start w mojej karierze w Wyrzysku.
Bardzo mi się w tej miejscowości podobają starty...
Tym razem na dystansie mini (noga po piątku jeszcze pobolewa)
Start z ostatniego sektora to masakra... ale powoli przebijam się do przodu! :)
Reszta trasy super! :)

Wyniki:

Miejsce Open: 114 \ 432
Miejsce M40: 16 \ 85
Strata do najlepszego w M4: 00:13:34
Strata do najlepszego w open : 00:19:02





atak na podjeździe... ;)


fajny zjazd...

Rozgrzewka

Sobota, 30 maja 2015 · dodano: 03.06.2015 | Komentarze 0

dojazd, rozgrzewka i powrót

Praca... + szlif...

Sobota, 30 maja 2015 · dodano: 30.05.2015 | Komentarze 1

Dojazd z trzech dni...
Ostatni dojazd okazał się bardzo bolesny... :(
Jadąc w piątek do pracy, przekonałem się że nowa farba na pasach i do tego mokra po nocnych opadach jest bardzo śliska...
Z drogi rowerowej skręcałem na ulicę i mi tylne koło uciekło.. zakończyło się ślizgiem przez pół ulicy...
Dzisiaj dopiero boli a jutro Wyrzysk... Hmm... :'(

Ten rok jest jakiś pechowy,najpierw złamałem rękę a teraz głęboki szlif... :(